Katastrofa smoleńska i jej zawiłe teorie.


 Katastrofa lotnicza to nic innego, jak spadnięcie samolotu z pilotami i pasażerami na ląd lub do wody. Wpływ na to może mieć zła pogoda, błędy pilotów, usterka w samolocie, niewykryta przed startem samolotu.


H.1. Podtytuł: Jak doszło do katastrofy lotniczej?

W czasach, gdy partia Prawa i Sprawiedliwości stanęła we władaniu rządów, przez ponad 2 lata, próbowała jedynie wyciągnąć na światło dzienne również niedopatrzone sprawy. Tym samym narażała się każdemu, by tylko utrzymać władzę. Swoje oszczerstwa, insynuacje, pomówienia krążyły pod różnymi adresami zazwyczaj osób wysoko wykształconych, postawionych, na stanowiskach z wysokim mniemaniem społecznym.
Do tego niechlujstwo, brak profesjonalizmu, nie takt, powodowały, że władze polskie ośmieszały Polskę w świecie.
Ostatni z lotów na groby oficerów polskich stał się niefortunną katastrofą. Do dziś nie można przez to wyjaśnić śmierci oficerów polskich poległych podczas II wojny światowej.
A wystarczyło tam nie lecieć, by zagadka śmierci w Katyniu została wyjaśniona. Oczywiście, odkrycie grobów nastąpiło poprzez działania „Postółki“ (kobiety, która działała pod tym kryptonimem w czasie II wojny światowej) i zaszyfrowanej maszyny, która podała wszystkie polskie nazwiska zmarłych oficerów.
Ich śmierć nastąpiła poprzez strzał w głowę. Wielu z nich miało rodziny, które na nich czekały, ale do powrotu już nie doszło.

H.2. Podtytuł: Zawiłe wyjaśnienia bez racji bytu – TU -154.

Partia Prawa i Sprawiedliwości obecnie nie potrafi po 11 latach od katastrofy smoleńskiej, wyjaśnić katastrofy samolotu TU -154, gdyż wynikiem śledztwa jest przymusowe lądowanie z rozkazu prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Wówczas śmierć poniosło kilkudziesięciu najlepszych ludzi, elity politycznej, osób, które dziś by może poprowadziły kraj przez demokrację, wolność i dobrobyt.
Podkomisja Smoleńska ma wiele teorii, które są niedorzeczne, doszukiwanie się winny wyłącznie u wszystkich innych, a nie u siebie. Ani nie ma doszukiwania się u różnych innych katastrof lotniczych, które są badane, by nie dopuścić do kolejnych takich katastrof.
Na zakończenie wypada stwierdzić, że los nie zawsze jest łaskaw i sprawiedliwości nie stanie się zadość. Śmierć oficerów polskich mogłaby stać się prawdą, która wyszła na światło dzienne, która mogłaby stać się zalążkiem historii. Gdzie to, co się tam stało zostało, by chociaż usprawiedliwione, poprzedzone tym, kto jest sprawcą zbrodni katyńskiej. I dodać można, że wszystkie miesięcznice smoleńskie nie obejmują ofiar zbrodni katyńskiej, co jest tu niejasne.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

PiS i jego brak pomysłu na Polskę

Metamorfoza dobrego wyglądu.